Sąd Najwyższy Unii Europejskiej orzekł dziś, że platforma współużytkowania pojazdów Uber jest usługą transportową i powinna być uregulowana podobnie do operatorów taksówek. Firma twierdziła, że jest to usługa cyfrowa i powinna płacić niższe podatki, tak jak inne firmy handlu elektronicznego. Europejski Trybunał Sprawiedliwości twierdzi, że usługa świadczona przez Uber „jest objęta usługami w dziedzinie transportu” i powinna być traktowana przez państwa członkowskie właśnie w taki sposób. Obecnie usługa działa w 60 miastach Unii Europejskiej. Sprawa jest efektem skargi związków taksówkarzy w Hiszpanii, którzy twierdzili, że usługa UberPOP jest nieuczciwą konkurencją i od tego czasu została zawieszona w krajach Europy Południowej. Wszyscy wiemy, że u nas również wywołuje to wiele kontrowersji i protestów taksówkarzy w większych miastach. Według Trybunału Uber zyskuje nieuczciwą przewagę, ponieważ mogą z niej skorzystać tylko użytkownicy aplikacji. Na razie nie wpłynie to na działanie Ubera, potwierdza rzecznik firmy.