Apple ostatnio zmaga się z problemami dotyczącymi naruszeń patentowych w przypadku modemów. Wszystko przez to, że polega na podzespołach innych producentów. Przekłada się to również na zakaz sprzedaży, który obecnie obecnie obserwujemy w Niemczech. Firma z Cupertino chce jednak się uniezależnić i zacząć wytwarzać własne modemy. Wszystko miało się zacząć pod przewodnictwem Johny’ego Srouji, starszego wiceprezesa działu ds. technologii sprzętowych. Srouji pracuje w Apple od 2008 roku, kiedy był głównym projektantem chipów z serii A.
Możemy być jednak pewni, że własnej roboty modemy nie pojawią się już w tegorocznych, czy nawet przyszłorocznych iPhone’ach. Na rozwój i wprowadzenie technologii zostaną wydane setki milionów i zajmie to wiele czasu, aby dopracować wszystko.
Może to jednak przynieść wiele korzyści, przede wszystkim brak sporu z innymi producentami (poszło o tantiemy w wysokości 7.5 dolara w przypadku Qualcomm), lepszą integrację, czy możliwą oszczędność baterii.
Źródło: Reuters
Comments
0 comments