Po nieudanym debiucie Galaxy Note 7 i problemach z bateriami oraz procesem wymiany tych urządzeń, najlepszym co możemy usłyszeć o firmie Samsung jest Galaxy S8. Oczywiście czekamy jeszcze na ponowne pojawienie się na rynku Note 7, które będą cieszyły się ogromną popularnością, o ile nie będą znów się przegrzewały. Kolejnym flagowym urządzeniem będzie właśnie wspomniany S8, które powinniśmy zobaczyć w lutym/marcu przyszłego roku.
W sieci pojawiają się już plotki, domysły oraz częściowe przecieki wspominające o kolejnym flagowcu koreańskiej firmy. Najnowszy raport jednak przynosi nam informacje na temat numeracji modelu, który kryje za sobą ciekawą historię.
Wydaje się, że Samsung wprowadzi dwie wersje Galaxy S8, o kryptonimach Dream oraz Dream2. Najciekawsze jest jednak to, że numery ich modeli to odpowiednio SM-G950 i SMG955. Oznacza to przeskok z SM-G930 i SMG935 w Galaxy S7 oraz S7 edge.
Może to oznaczać, że numer SM-G940 będzie przypisany do innego urządzenia (być może składany Galaxy X?). Inna teoria wydaje się jednak bardziej prawdopodobna. W Korei Południowej cyfra „4” jest uważana za pechową i dlatego też Samsung decyduje się na jej pominięcie.
Ostatnio pojawiły się plotki, że Samsung już ciężko pracuje nad produkcją 5,1 i 5,5-calowych podwójnie zakrzywionych wyświetlaczy dla Galaxy S8, więc dla SM-G950 i SMG955. Nie wiadomo jednak, czy firma zdecyduje się na wprowadzenie zakrzywionego ekranu również dla mniejszego smartfonu, który byłby następcą Galaxy S7.
Źródło: SamMobile