Nikt chyba nie będzie zaskoczony tym, że Apple planuje radykalną zmianę konstrukcji, zwłaszcza patrząc na to, że od 3 lat nie było praktycznie żadnych zmian. Oczekuje się również, że zostanie on nazwany iPhone 8 i będzie to 10. rok od powstania linii iPhone.
Od dawna spekuluje się o zmianie technologii wyświetlaczy w iPhone’ach i tym, że Apple zamierz wprowadzić panele AMOLED w przyszłorocznych modelach. Teraz pojawia się kolejna plotka dotycząca ekranów mówiąca, że następcy iPhone 7 i iPhone 7 Plus nadal będą korzystać z LCD. Pojawi się natomiast zupełnie nowy model z wyświetlaczem zawiniętym wokół urządzenia. Mówi się, że będzie on miał aktywną powierzchnię o rozmiarze od 5.1 do 5.2 cali. Oznaczałoby to, że będzie środkowym urządzeniem pod względem wielkości. Co ciekawe cały panel wyświetlacza, który będzie owinięty wokół telefonu ma mierzyć łącznie 5,8 cali.
Plotka pochodzi z KGI, a więc firmy, która zatrudnia jednego z najlepszych analityków Apple na globie – Ming-Chi Kuo. Mimo tego, że na chwiel obecną taki scenariusz wydaje się nierealny, to musimy poczekać do przyszłego roku, aż Apple zaprezentuje nam swoją propozycję dotyczącą nowej generacji iPhone’ów.
Źródło: 9to5Mac