Rozpoznawanie twarzy w Galaxy S8 ominięte za pomocą zdjęcia

Wiadomo, że bezpieczeństwo to sprawa najważniejsza jeśli chodzi o nasze urządzenia mobilne, ponieważ przechowujemy w nich swoje najważniejsze informacje, prywatne oraz służbowe. Dlatego każdy z nas chce zabezpieczyć swój smartfon jak najlepiej, a producenci urządzeń starają się sprostać coraz większym wymaganiom. Oczywiście najpopularniejszymi metodami są PIN, hasło oraz odcisk palca. Teraz jednak najgłośniej jest o najnowszych rozwiązaniach, które oferują Galaxy S8 i Galaxy S8+, czyli skan tęczówki oraz rozpoznawanie twarzy.

Jednak czy jest to wystarczająco bezpieczne, zwłaszcza jeśli chodzi o rozpoznawanie twarzy? Najnowszy film, który pojawił się w sieci udowadnia, że mogą powstać pewne obawy. Osoba korzystając z innego Galaxy S8 i obrazu w wysokiej rozdzielczości bez problemu przedostała się prze ekran blokady po kilku próbach. Przypomnijmy, że do rozpoznawania twarzy służy przedni aparat. Samsung podobno zdecydował się na wprowadzenie tej funkcji, ponieważ nie był zadowolony dostatecznie z szybkości skanowania tęczówki, czy skanera linii papilarnych.

Należy jednak podkreślić, że są to jednostki prototypowe, a więc możemy się spodziewać, że w ostatecznej wersji produkcyjnej nie będzie takiej możliwości. Zanim ostatecznie Galaxy S8 i Galaxy S8+ trafią w ręce użytkowników (21 kwietnia) zyskają kilka poprawek, również tych związanych z bezpieczeństwem. Miejmy nadzieję, że rozpoznawanie twarzy będzie w stanie sprostać wymaganiom i nie stworzy zagrożenia dla danych użytkownika.

https://www.youtube.com/watch?v=uS1NmvJvHNk

Źródło: SamMobile