Snapchat, czyli firma znana ze stworzenia hitowej aplikacji na Androida i iOS’a ogłosiła właśnie dwie ważne informacje. Pierwszą z nich jest zmiana nazwy na Snap Inc., a drugą wydanie specjalnych okularów dla użytkowników swojej aplikacji, z szerokokątnym aparatem.
Według CEO Evana Spiegela, firma z siedzibą w Kalifornii podjęła decyzję o zmianie nazwy ze względu na to, że od teraz chce również oferować inne produkty niż aplikacja Snapchat. Jest to całkowicie zrozumiałe, aby mogli oni się rozwijać.
Co do okularów, które zaprezentowała firma Snapchat, a raczej teraz Snap Inc., to nie widzę specjalnego zaskoczenia, ponieważ mogliśmy o nich usłyszeć już jakiś czas temu, a szczegóły poznajemy dopiero teraz. Spiegel definiuje je jako zabawkę, ale wyglądają one na dość przerażającą i dziwną zabawkę.
Okulary posiadają 115-stopniowy obiektyw (LG G5 ma 135 stopni), a nagrywanie filmów jest aktywowane po dotknięciu zausznika. Są one połączone bezprzewodowo ze smartfonem i pozwalają nagrywać 10-sekundowe klipy. Nie wiadomo jaka technologia jest wykorzystana do przesyłania filmów. Najciekawsze jest jednak, że nagrywana są w kształcie okręgu, a nie prostokąta. Snap Inc. twierdzi, że nie ma potrzeby robienia zdjęć w ten sposób czy nagrywania, od kiedy zdjęcia nie muszą być drukowane i pomaga to na przekazanie jeszcze większego wrażenia.
Nie wiemy też, czy klipy będzie można wysyłać jedynie do Snapchata, ale także do innych aplikacji. Będą one dostępne w sprzedaży późną jesienią, a cena to 129,99 dolarów, czyli ok. 500 zł. Do wyboru będą trzy kolory w jednym rozmiarze: czarny, morski oraz koralowy.
Jest to dość dużo, zważywszy na to, że nie znamy jeszcze jakości obrazu oraz czy będzie je można wykorzystać do innych celów niż tylko Snapchat. Nie znamy też wytrzymałości baterii, którą oferują okulary.
Źródło: Android Police, The Wall Street Journal