Ming-Chi Kuo, analityk KGI Securites wydał już kilka swoich opinii na temat przyszłorocznych modeli iPhone 8. Teraz uzupełnia swoje stanowisko o nieco więcej szczegółów. Pogłoski o jubileuszowych iPhone’ach w ostatnich dniach pojawiają się bardzo intensywnie, ale większość z nich jest ze sobą sprzeczna.
Kuo to renomowany analityk i bardzo często jego słowa znajdują potwierdzenie w tym co widzimy na konferencjach Apple. Tym razem może być podobnie i zgodnie z jego przewidywaniami na jesień 2017 roku zobaczymy sporą ilość zmian w stosunku do obecnej generacji. Już wcześniej analitycy Nikkei i Barclays przewidywali, że w przyszłym roku zobaczymy większe panele wyświetlaczy, bez zmiany rozmiarów samych urządzeń. Apple podobno bada obecnie różne scenariusze wobec rentowności wprowadzenia paneli OLED. Przypuszczalnie tylko iPhone 8 Plus będzie posiadał wyświetlacz tej technologii. Według tej teorii rozmiar wyświetlacza miałby zmienić się z 4.7-cali na 5 oraz z 5.5 na 5.8-cali.
Ming-Chi Kuo twierdzi jednak, że może rzeczywiście powstaną trzy modele i dwa z nich będą mieć 4,7 „oraz 5,5” ekrany LCD, a tylko wersja Premium zostanie zaprezentowana z wyświetlaczem OLED (być może 5.8-cali). Twierdzi on również, że większe modele iPhone 8 będą posiadać podwójną konfigurację aparatu jak iPhone 7 Plus i ich udział w ogólnej sprzedaży wyniesie co najmniej 65%. Największą korzyść z tego miałaby odnieść tajwańska firma Largan Precision, która jest głównym dostawcą obiektywów dla Apple.
Powoduje to falę kolejnych spekulacji dotyczących wyglądu i całkowitej zmianie konstrukcji. Według tego tylko iPhone 8 „Premium” mógłby posiadać zakrzywiony ekran OLED, a pozostałe dwa modele z wyświetlaczami LCD posiadałyby minimalne ramki. Oznaczać może to też pozbycie się przycisku Home?" style="text-decoration: underline">fizycznego przycisku Home i umieszczeniem skanera linii papilarnych bezpośrednio pod ekranem.
Źródło: MacRumors