Numery na kartę mogą zostać wyłączone pod koniec roku?

telefonJak donosi RMF24 w świetle nowej ustawy antyterrorystycznej wszystkie telefony na kartę mogą zostać wyłączone wraz z końcem tego roku. Zgodnie ze zmianą przepisów kupując kartę pre-paid będziemy musieli podać swoje dane osobowe. Jak się okazuje rejestrację będą musieli przeprowadzić również użytkownicy, który posiadają już numery na kartę. Obecnie takich osób może być nawet 29 milionów.

Ustawa wchodzi w życie od 1 czerwca i swoją kartę trzeba będzie zarejestrować w następnych 6 miesiącach. Każdy chcący nadal korzystać z usług telekomunikacyjnych będzie musiał udać się do operatora przedstawić swoje dane.

Eksperci oraz operatorzy twierdzą także, że przepisy nie są do końca sprecyzowane i są zaniepokojeni takim stanem sprawy. Dla operatorów oznaczałoby to niemałe kłopoty. W tak krótkim czasie salony i punkty obsługi musiałoby odwiedzić miliony klientów w celu rejestracji swojej karty SIM. Wiadomo, że nie wszystkim będzie na tym zależało, ale wciąż będzie to operacja na wielką skalę.

To może oznaczać paraliż obsługi klientów– usłyszał reporter RMF FM w jednym z punktów sprzedaży telefonów.W Hiszpanii, gdzie trzeba rejestrować przedpłacone katy SIM, taka czynność trwa około 20 min. A my mamy 7 mln kart pre-paid– mówi anonimowo pracownik jednego z operatorów

Rodzi to wiele pytań jak chociażby co zrobić ze środkami, które pozostaną w chwili przymusowego wyłączenia numery? Cała ustawa antyterrorystyczna również rodzi wiele pytań odnośnie nas, czyli Internautów, ale to już zostawmy w spokoju.

Źródło: RMF24