Vivo Apex: Innowacyjny Smartfon z Wyskakującym Aparatem

Spis treści

Wstęp

Vivo Apex to nowoczesny, koncepcyjny smartfon, który zadebiutował na targach MWC 2018 w Barcelonie. Urządzenie przyciąga uwagę swoim innowacyjnym designem i technologicznymi nowinkami, które wyróżniają go na tle innych smartfonów.

Innowacje Vivo Apex

Vivo Apex charakteryzuje się minimalistycznym ekranem o przekątnej 6 cali, z ramkami o grubości zaledwie 1,8 mm z trzech stron oraz dolną ramką 4,3 mm. To sprawia, że ekran zajmuje niemal całą powierzchnię przedniego panelu. Co ciekawe, nie znajdziemy tu tradycyjnego miejsca na przedni aparat czy głośnik do rozmów.

Wyskakujący aparat

Jedną z najbardziej innowacyjnych funkcji Vivo Apex jest jego wyskakujący aparat do selfie, który wysuwa się z górnej krawędzi w zaledwie 0,8 sekundy. Choć prototyp działa jeszcze wolno, firma Vivo zapowiada dalsze ulepszenia tego rozwiązania. Z tyłu urządzenia znajdują się dwa obiektywy, które zapewniają wysoką jakość zdjęć.

Czytnik linii papilarnych

Kolejną przełomową technologią zastosowaną w Vivo Apex jest czytnik linii papilarnych, który działa na dolnej połowie wyświetlacza. Umożliwia to skanowanie dwóch odcisków jednocześnie, co zwiększa bezpieczeństwo urządzenia. Dodatkowo, użytkownicy mogą umieszczać palce w dowolnym miejscu na ekranie, co ułatwia autoryzację dostępu do aplikacji.

Technologia SoundCasting

Vivo Apex rezygnuje z tradycyjnego głośnika, zastępując go technologią SoundCasting. Panel OLED wibruje, wytwarzając dźwięk zarówno dla muzyki, jak i rozmów. To rozwiązanie, podobne do zastosowanego w Xiaomi Mi Mix, zapewnia czysty i głośny dźwięk bez zakłóceń.

Podsumowanie

Vivo Apex to przełomowy koncept, który pokazuje, jak może wyglądać przyszłość smartfonów. Dzięki wyskakującemu aparatowi, czytnikowi linii papilarnych na ekranie oraz technologii SoundCasting, urządzenie to z pewnością przyciągnie uwagę entuzjastów technologii. Choć to dopiero prototyp, zapowiada się, że Vivo może wprowadzić rewolucyjne zmiany na rynku smartfonów.

Źródło: CNET