Jak możemy przeczytać na blogu Ubera nauczony doświadczeniem zebranym przez kilka lat działalności najskuteczniejszym sposobem na zwiększenie ilości przejazdów jest obniżka cen. Jako przykładowe miasto podany jest Nowy Jork, gdzie w ciągu 4 ostatnich lat opłaty za przejazd zmalały o 30 %, dzięki czemu kierowcy zarabiają aż o 50 procent więcej.
Przykładowe ceny przejazdów W Warszawie, jadąc z ronda Dmowskiego na ul. Postępu zapłacisz dzisiaj 20 zł zamiast 24 zł. Trasa Al. Solidarności – ul. Madalińskiego to koszt 17 zł zamiast 20 zł. W Krakowie jadąc z Pawiej na Miodową w Kazimierzu teraz wydasz nieco ponad 10zł (10,04 zł vs. wcześniejsza opłata 12,61 zł). Z Rynku Głównego dojedziesz na Lawendową za równo 26 zł (w porównaniu do 30 zł przy starych stawkach). W Trójmieście dobra informacja dla startupowców: trasa Olivia Gate – Bohaterów Monte Cassino wyniesie 16 zł zamiast 19 zł. Imprezowicze zaś dostaną się z Molo w Sopocie na dworzec Gdańsk Główny za 25 zł. Wrocławianie! Jadąc z Sienkiewicza do Pasażu Niepolda zapłacicie 11,60 zł. Trasa Dworzec Główny – Lotnisko to koszt rzędu 31 zł (w porównaniu do 36 zł przed obniżką cen). W Poznaniu przejazdy z dworca głównego na lotnisko staniały o 3 zł (17,50 zł vs. 20,50 zł przed obniżką), a trasa ul. Szpitalna – Malta to obecnie koszt 16 zł w porównaniu do 19 zł przed podwyżką.
W Polsce z aplikacji korzystają już dziesiątki tysięcy osób. Sposób zapłaty oraz zamówienie przejazdu jest na tyle wygodny, że jest to lepsza alternatywa dla transportu miejskiego.
Źródło: uber.com/poland/pl/obnizki-cen-a-zarobki-kierowcow/" target="_blank" rel="noopener">Uber