Idealnie i sprawiedliwie byłoby gdyby mieszkańcy Ziemi płacili tyle samo za smartfon bez względu na kraj. Ale rzeczywistość międzynarodowych rynków finansowych jest inna, wpływają na to m. in. wahania kursów walut, a nawet różnice popytu. Oznacza to, że niektórzy użytkownicy smartfonów w efekcie płacą stosunkowo mniej lub więcej niż kupujących w innych regionach zupełnie ten sam sprzęt. Nowy raport Deutsche Bank obrazuje w jakim stopniu ceny iPhone różnią się od siebie w krajach na całym świecie.
Jako obiekt badań został użyty iPhone 6. Wyjściowym krajem były oczywiście Stany Zjednoczone. Porównano 20 najpopularniejszych rynków, niestety ujęto w nim Polski.

