Messenger oraz właśnie WhatsApp to największe komunikatory, które posiadają ponad miliard miliard aktywnych użytkowników miesięcznie" style="text-decoration: underline">aktywnych użytkowników każda. Co więcej, obie należą do Facebooka, który wykupił WhatsApp w 2014 roku za ponad 20 miliardów dolarów. Aplikacje są cały czas rozwijane i otrzymują nowe funkcje, które w większości przypadków są do siebie podobne. Bardzo często zdarza się, że nowe funkcje aplikacji WhatsApp są przedwcześnie odkrywane na stronie tłumaczeń. Nową jest „coś” o nazwie Tryb Nocny. Nie jest to jednak to o czym wszyscy mogą pomyśleć, a więc odwrócenie kolorów, aby zło było ciemne, a znaki białe. Jest to zupełnie coś innego.
Tryb nocny ma być dostępny w interfejsie aparatu i poprawiać jakość zdjęć wykonywanych w ciemności. Opcja będzie też dostępna w rozmowach wideo. Tłumaczenie pojawia się w przypadku systemu iOS, a więc to właśnie użytkownicy tej platformy mogą się jej spodziewać. Nie wykluczone, że w krótkim odstępie czasu trafi ona również na Androida. Interfejs nie jest w przypadku komunikatora rozbudowanym narzędziem jak ma się to w przypadku głównych aplikacji aparatu.
Aparat w WhatsApp oferuje jednak filtry, przełączanie pomiędzy przednim i tylnym aparatem oraz przybliżanie. Dołączyć do nich może również już za chwilę tryb nocny, który na pewno spodoba się wielu osobom.
Źródło: PhoneRadar