Apple przywraca sprzedaż iPhone SE, aby ratować słabe wyniki sprzedaży

Powrót jednego z ulubionych telefonów Apple w niższej cenie

Apple po kilku latach świetnych wyników sprzedaży, notuje obecnie dołek, ponieważ nowe iPhone’y nie cieszą się taką popularnością jak przewidywano. Gigant z Cupertino próbuje jednak desperacko ratować wyniki ostatniego kwartału. Jak się to przejawia? Mianowicie oznaką tego jest ponowne wprowadzenie do sprzedaży trzyletniego urządzenia jakim jest iPhone SE. Fani kompaktowego telefonu zapewne się ucieszą, bo akurat ten był jednym z najbardziej udanych produktów Apple w ostatnich latach.

Wielu czekało jednak na jego kolejną generację, ale Apple decyduje się na przywrócenie do oferty oryginalnego iPhone’a SE. Patrząc na wszystkie głosy, jego następca mógłby być hitem sprzedaży. Nie wykluczone, że kiedyś jeszcze zobaczymy kompaktowy telefon od Apple, ale małe są na to szanse. iPhone SE to ostatni telefon, którego wygląd ma w sobie cząstkę Steve’a Jobsa.
Oczywiście jest to nadal świetny telefon w niskiej cenie i co najważniejsze nadal otrzymuje on aktualizację oprogramowania. Zaskoczeniem było jednak wycofanie go we wrześniu z oficjalnej sprzedaży, gdzie niejako na jego miejsce wskoczyły nowe modele.

Co do samej sprzedaży i słabych wyników, będzie to miało też inne konsekwencje niż spadek wartości Apple. Jak wynika z raportu Bloomberga, w firmie może dość do zwolnień w niektórych działach. Tim Cook podaje jako jedną z przyczyn, podaje program wymiany baterii, który pozwalał na tańszą usługę w przypadku starszych modeli. Doniesienia mówią, że w 2018 roku zdecydowało się na to aż 11 milionów użytkowników, a część z nich zapewne zrezygnowała w związku z tym z zakupu nowego modelu.

Niestety nie można go jeszcze kupić na polskiej stronie Apple. Co ciekawe cena również została obniżona. Obecnie iPhone SE 32 GB można kupić za 249 dolarów (100 mniej), a wariant 128 GB za 299 dolarów, czyli 150 dolarów mniej.

Artykuł został wyświetlony od 31.01.2024 już 829 razy.